Kojarzycie sprawę byłego prezydenta Olsztyna? Atencyjna biurwa pomówiła go o gwałt. Procesy toczyły się 10-11-12 lat, ostatecznie klamka zapadła-Sąd Apelacyjny orzekł, iż żadnego gwałtu nie było, pani zmyśliła całą sprawę, pani łgała, składała fałszywe zeznania pod przysięgą, zniszczyła życie niewinnemu człowiekowi i co…. i większość naszych ginocentrystów chciałaby powedzieć… no i nic!

Trudno, zdarza się, kto nigdy nie pomówił prezydenta miasta o gwałt, niech pierwszy rzuci kamieniem, pani się pomyliła, coś sie pani pomieszało, pokićkało, chciała zrobić kanapki, a przypadkowo oskarżyła prezydenta miasta o gwałt, no wiecie jak to jest, nie czepiajmy się tej biednej pani i zapomnijmy o sprawie! Są nawet tak twardzi i hardzi kobietocentrycy, którzy mówią #believallwomen, nawet oszustkom,nawet naciągaczkom.

Nie, nie zapomnimy o sprawie! Będziemy tę porawę drążyć, a co najważniejsze sprawę będzie drązyć pan Małkowski. Zresztą co tu jest do wydrążenia, po kiego Tuska tu drążyć, sprawa jest jasna jak karnacja Michaela Jacksona-biurwa oskarżyła kogoś o gwalt, niezależne, niezawisle sądy w kilku instancjach orzekły, że żadnego gwaltu nie było i pani powinna pakować mandżur i rezerwować kojo w więziennej celi, bo niby gdzie? Ma dostac nagrodę w postaci talonu na rajstopy i darmową wycieczkę do Bułgarii?

To nie jest tak, że sąd rzucał losy, ciągnął zapałki, rzucał kostką, jak wyjdzie 1-2-3 to prezydent zgwałcił, jak 4-5-6 to oznacza, że jest niewinny i gwałtu nie było. O, wypadła szósteczka na kostce, gwałtu nie było, zamykamy sprawę! Tu było ponad 10 lat dochodzenia, setki biegłych kilka procesów, setki swiadków, analiz kryminalistycznych, zbierania dowodów i na tej podstawie sąd w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej orzekł iż zadnego gwałtu nie było. Sprawa jest wyjaśniona i zakończona dla pana Małkowskiego, a dopiero rozpoczyna się dla pani atencyjnej biurwy i konfabulantki.

Wydaję mi się, chociaż pewności oczywiście nie mam i możliwe że ktoś wyskoczy mi w komentarzu z tekstem- ale przecież w 1720 roku była podobna sprawa i sąd w Wilnie skazał hrabinę Potocką za pomówienie księcia Radziwiła o gwałt i hrabina Potocka poszła na 20 lat do lochu-powtarzam, wydaje mi się, że sprawa prezydenta Małkowskiego to będzie pierwsza sprawa w historii Polski, przynajmniej tej współczesnej, gdy kobieta pójdzie do więzienia za fałszywe oskarżenia o gwałt.

Naturalnie droga do tego by pani atencyjna biurwa została zakwaterowana w Lublińcu czy Krzywańcu, czy też innym więzieniu dla kobiet, jest jeszcze bardzo daleka i takoż kręta, ale tli się całkiem wyraźny płomyczek nadzie na sprawiedliwość i mozliwość pokazania innym konfalbulantkom, atencjuszkom i zwyczajnym oszustkom, że którakolwiek poprzez rozdeptania mężczyzny chce utorować sobie drogę do kariery i pieniędzy skończy jak owa pani. Patrz, synku-powie mamuśka z mema wzorowanego na serialu Alternnatywy 4-tak kończą panie fabrykujące fałszywe oskarżenia o gwałt.

Oczywiście cała sprawa może sie rozmyć, skończy sie na pół roku w zawieszeniu dla atencyjnej biurwy, tygodniu zamiatania ulic w Olsztynie i zrobieniu z kobiety kata-ofiary, ale jest też i całkiem realna szansa i nadzieja, że w końcu coś jednak się ruszy, zmieni i doczekamy się pierwszej kobiety w Polsce siedzącej w więzieniu za pomówienie mężczyzny gwałt, czego i sobie i Panstwu życzę. Niech ten poniższy mem w końcu się ziści!

Dodaj komentarz